Razem z moją mamą dużo czytamy, chociaż odkąd zajęłam się szydełkowaniem mam mniej czasu na lekturę. Za każdym razem kiedy czytam za zakładkę służy mi praktycznie wszystko: sznurek, jakaś wydarta karteczka, okulary albo klocek lego :). Postanowiłam coś z tym zrobić i stworzyłam zakładkę. Pobiegłam się pochwalić mamie, no i u mamy już zakładka została :) najważniejsze, że mamie się bardzo podoba.
Zakładkę najpierw wydziargałam, a potem obrobiłam wokół drucika, żeby była sztywniejsza :)
Korzystałam z tego różowego schematu, tylko zakładka jest do góry nogami, więc może się zdawać, że coś jest nie tak :)
Szydełko Kiry to blog dla osób miłujących się w robótkach ręcznych :) Mam nadzieję, że czytający i oglądający znajdą coś dla siebie
Etykiety
ananasy
aniołki
bieżnik
bluzka
bombki
brugijska koronka
buciki
chodnik
choinka
chusta
czapka
czepek
dywanik
dzwonki
elementy
filet
fioletowy melanż
firanka
girlanda
gwiazdki
koc
kocyk
kokon
kolczyki
komin
komplet na chrzest
koszyczek
krochmal
łapacz snów
mata
melanż
obrus
parasolka
patchwork
pikotki
podkładki
poduszka
róża
róże
schemat
serce
serweta
serwetka
serwetki
skarpeta na butelkę
sopelek
sowa
sukienka
szal
śnieżynki
Święta
wzory
zajączki
zakładka
zawieszka
zazdroska
Pomysł z drucikiem jako usztywniaczem jest genialny. Ja w środek wkładałam starą kliszę filmową, bo za moich szkolnych lat były zakładki robione z paska kliszy,obszytego cienką(2mm szerokości)jedwabną tasiemką. Z jednego krótszego boku zwisał fontaś, a środek kliszy wypełniały jakieś obrazki lub zdjęcia np.zabytków Warszawy.
OdpowiedzUsuń